Aktualności

Poświęcony ks. Józefowi Tischnerowi film dokumentalny Szymona J. Wróbla „Jego oczami” zostanie pokazany w środę 15 października we Lwowie w ramach 3. Przeglądu Najnowszych Filmów Polskich „Pod Wysokim Zamkiem”. Pokazowi towarzyszyć będzie spotkanie z Kazimierzem Tischnerem oraz twórcami filmu.

„Ta książka jest wspaniałym bildungsroman. Jest opowieścią o dojrzewaniu, o wchodzeniu w świat kultury, o kształtowaniu świadomości ideowej, o napięciach, które towarzyszyły autorowi rozdartemu pomiędzy powołaniem intelektualnym a powołaniem społecznym i politycznym, za które przyszło mu zapłacić naprawdę wysoką cenę”, mówił Henryk Woźniakowski, członek jury Nagrody Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera, o książce „Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca”. Przypominamy filmik poświęcony postaci Karola Modzelewskiego.

Tegoroczny laureat Nagrody Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera – wybitny historyk i działacz opozycji antykomunistycznej Karol Modzelewski – otrzymał kolejne prestiżowe wyróżnione. Tym razem jego książkę „Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca” doceniło jury Nagrody Nike. Nagrodę wręczono podczas gali w dniu 5 października.

„Wiara z lewej, prawej i Bożej strony. Zapis drogi z ćwierćwiecza” – taki tytuł nosi opublikowany właśnie przez WAM tom homilii biskupa Grzegorza Rysia. Podtytuł przynosi ważne dopowiedzenie: nie są to w zasadzie kazania biskupa, lecz księdza, który został później biskupem. I kiedyś jako ksiądz, i teraz jako biskup autor jest ceniony za mądrość, przenikliwość i urodę swoich homilii.

We wtorek 7 X o godz. 21 zapraszamy do Klubu Trójki, czyli cyklicznej audycji Programu 3 Polskiego Radia. Tym razem Klub poświęcony będzie „Dziennikowi 1944-1949” Józefa Tischnera. W rozmowie prowadzonej przez Jerzego Sosnowskiego udział wezmą Wojciech Bonowicz i Zbigniew Stawrowski.

Otrzymaliśmy relację z XIV Rajdu Szkół Podstawowych i Specjalnych noszących imię ks. Józefa Tischnera, który odbył się w dniach 25–26 września. Organizatorem rajdu była tym razem Szkoła Podstawowa nr 1 w Starym Sączu. Zaprosiła ona innych uczestników do odwiedzenia miejsc, z którymi związany był ks. Tischner.

„Gorące polskie lato roku 2014 obfitowało w równie gorące spory. Niektórzy ogłosili już nawet początek nowej polskiej wojny religijnej. Czy naprawdę jest ona nieunikniona? Czy pluralistyczne społeczeństwo i liberalna demokracja muszą nieuchronnie prowadzić do wojen kulturowych? A może da się spierać bez wojen? Warto o tym pomyśleć, bo przecież niedaleko toczy się prawdziwa wojna — w obronie wolności i integralności Ukrainy”, pisze w najnowszej „Więzi” (nr 657 – 3/2014) Zbigniew Nosowski.

„Przychodzi jasny moment łaski, oślepia, burzy jak kamień wodę z nagła uderzoną, rwie brzegi i na moment zmienia bieg fal. Czasem zmieni bieg strumienia”, tak o swoim powołaniu pisze w „Dzienniku” 18-letni Józef Tischner.

„Tischner, charakteryzując siebie w >>Dzienniku<<, stwierdza krótko: >>Niewielkie pomieszanie klepek<<. I opowiada o rozdarciu, które było udziałem wielu jego rówieśników. Odradzająca się Polska kusiła i jednocześnie odpychała, jednym dając możliwość awansu, innych wtrącając do więzień. Jaką wybrać drogę, by być w zgodzie z samym sobą?”. O „Dzienniku 1944-1949” Józefa Tischnera pisze Wojciech Bonowicz.