„Lubiłem Tischnera jako człowieka, ale jego myślenie filozoficzne doceniłem dopiero w latach 90., kiedy nieco bardziej się w nie wczytałem”, opowiada Henryk Woźniakowski, prezes zarządu Społecznego Instytutu Wydawniczego Znak. W swoich wspomnienia wraca m.in. do pierwszych spotkań z autorem „Etyki solidarności”, kiedy to postać Tischnera była „jak haust świeżego powietrza w dusznej atmosferze komunizmu”.

Henryk Woźniakowski rozpoczął pracę w miesięczniku „Znak” w połowie lat 70. Jego pierwsze wspomnienia związane są z wizytami Tischnera w redakcji, gdzie odwiedzał on swego przyjaciela Stanisława Grygiela. Z żartobliwych, prowadzonych częściowo gwarą rozmów Tischnera z Grygielem rodziły się kolejne odcinki ich wspólnego cyklu felietonów, zatytułowanego „Listy gazdów”.
Krótki filmowy wywiad przygotowany został przed 15. Dniami Tischnerowskimi, a jego autorką jest Bernadetta Cich. Głównym organizatorem tegorocznych Dni był Uniwersytet Papieski Jana Pawła II.