„Czuję się z dumny i szczęśliwy, a z drugiej strony niegodny, bo co ja zrobiłem dla Krakowa?” – tak prof. Władysław Stróżewski skomentował decyzję o nadaniu mu honorowego obywatelstwa tego miasta. Wybitny filozof odebrał tytuł podczas specjalnej sesji Rady Miasta w środę 11 grudnia.
Prof. Stróżewski obchodził w mijającym roku 80. urodziny. Pochodzi z Krotoszyna. „O tym, żeby zamieszkać w Krakowie, marzyłem od dzieciństwa. Kraków jest naprawdę miejscem mojego świadomego i emocjonalnego wyboru”, mówił niedawno w wywiadzie udzielonym miesięcznikowi „Znak” (rozmowę przeprowadziły Elżbieta Kot i Agnieszka Rudziewicz). Okazja nadarzyła się w 1956 roku, kiedy ponownie zaczął się ukazywać się miesięcznik „Znak”. Dzięki rekomendacji prof. Stefana Swieżawskiego Stróżewski został redaktorem pisma. Tak zaczęła się jego przygoda z Krakowem, która trwa do dziś.
„Jego szeroka, dogłębna wiedza, oryginalne przemyślenia, a przy tym wielka skromność, pokora wobec nauki oraz życzliwość wobec otoczenia budzą powszechny podziw i szacunek”, mówił podczas uroczystości prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Wybitnego filozofa uhonorowano za zasługi dla nauki polskiej, Uniwersytetu Jagiellońskiego, a także – wbrew jego skromnej deklaracji – dla miasta. Prof. Stróżewski jest m.in. członkiem Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. O przyznanie mu honorowego obywatelstwa wnioskował rektor UJ prof. Wojciech Nowak.
W 2007 roku prof. Stróżewski otrzymał Nagrodę Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera za całokształt twórczości. Obecnie jest członkiem jury tej nagrody.