„Z drogi śledzie, Tischner jedzie” – takim hasłem żegnano na dworcu w Krakowie pociąg, w którym jeden wagon został zarezerwowany dla autora „Etyki solidarności”.

 

Jak już informowaliśmy, „Pociąg do Tischnera” przejechał na trasie Kraków-Sopot 23 marca br. Wagon siódmy ze „strefy ciszy” zamienił się w „Strefę Tischnera”: czytano tam jego teksty, dyskutowano o nich, można też było wypożyczyć jego książki. Podróżujący usłyszeli m.in. fragment rozdziału „Wspólnota” pochodzący z „Etyki solidarności”. Na kanale YouTube dostępne są krótkie filmy dokumentujące to wydarzenie.

 

Gośćmi „Pociągu do Tischnera” byli laureaci Nagrody Znaku i Hestii im. ks. Tischnera: pisarz i reporter Wojciech Jagielski, filozof Miłosz Puczydłowski, pisarz i dziennikarz Jerzy Sosnowski oraz działacz społeczny Kuba Wygnański (dwaj ostatni wsiedli w Warszawie). Dzięki temu można było o wolności, solidarności i wspólnocie porozmawiać z bardzo rożnych perspektyw. Rozmowy moderowali Łukasz Tischner i Wojciech Bonowicz. „Strefa Tischnera” była otwarta dla wszystkich podróżujących: można było przyjść przysłuchać się rozmowom, zadać pytania, wypożyczyć na czas podroży książkę.

 

„Pociągiem do Tischnera” podróżowała też młodzież z VII Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie. To ona, oprócz moderujących rozmowy, zadawała najwięcej pytań. A dzięki obecności na pokładzie Hanki Wójciak mogliśmy też usłyszeć trochę góralskiej poezji i góralskiego śpiewu.

 

 

Trasę Kraków–Sopot wybrano nieprzypadkowo. Na jednym jej końcu jest Podhale, z którego ks. Tischner pochodził, i Kraków, z którym całe życie był związany. Na drugim jest Trójmiasto kojarzące się z Solidarnością, której ks. Tischner wiernie towarzyszył. W Krakowie wydawane są jego książki i organizowane Dni Tischnerowskie, a w Sopocie ma swoją siedzibę ERGO Hestia, która jest fundatorem Nagrody Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera.

 

Autorem zdjęcia jest Jędrzej Kogut.