6 tomów, ponad 2500 stron druku, ponad 200 tekstów! Od rozpraw i artykułów poświęconych historii sztuki i historii gór w sztuce, przez publicystykę polityczną, społeczną i kościelną, po wspomnienia dotyczące rodziny i przyjaciół. Lektura obowiązkowa dla miłośników eseju, wielbicieli dobrego stylu i wszystkich, którzy interesują się historią i ideami przyświecającymi środowisku „tygodnikowo-znakowemu”.
Jacek Woźniakowski – wybitny eseista, publicysta, wieloletni redaktor naczelny Wydawnictwa Znak, pierwszy prezydent Krakowa po upadku komunizmu – to niewątpliwie jedna z najważniejszych postaci tego środowiska. W redakcji „Pism…” – której dokonała niezwykle pieczołowicie Nawojka Cieślińska-Lobkowicz – znalazła odbicie rozległość zainteresowań „dziadka Jacka”, jak z czułością nazywają go jego młodzi naśladowcy. 6 tomów przyprawia o zawrót głowy! Najstarszy tekst w zbiorze został napisany w grudniu 1939 roku, najnowszy – blisko 70 lat później. Zasady wyboru wykłada obszernie jego redaktorka we wstępie zatytułowanym „Kontemplacja i czyn. O pisarstwie Jacka Woźniakowskiego”.
Tom pierwszy, najobszerniejszy, zatytułowany „Słowa i obrazy”, zawiera teksty poświęcone sztuce. Znaleźć w nim można m.in. głośne eseje i rozprawy z lat 70. („Czy artyście wolno się żenić?”, „Symbol i alegoria wczoraj i dziś”, „Pochwała cielesności”), ale też notatki poświęcone sztuce najnowszej (atak na „Łaźnię” Katarzyny Kozyry czy obronę „Papieża przygniecionego meteorem” Maurizio Cattelena). W tomie drugim znalazła się obszerna rozprawa „Góry niewzruszone. O różnych wyobrażeniach przyrody w dziejach nowożytnej kultury europejskiej”, a także szereg drobniejszych pism poświęconych Tatrom nie tylko w sztuce (przykładowo – artykuł z 1996 roku zatytułowany „Uczyć otwartego regionalizmu” czy późniejsze o kilka lat uwagi dotyczące projektu przeprowadzenia tunelu pod Tatrami).
Tom trzeci nosi tytuł „Dobro wspólne”. Znaleźć w nim można publicystykę społeczną i polityczną Woźniakowskiego. Pierwsze teksty powstały tuż po wojnie – wśród nich przejmujący artykulik, właściwie obrazek, zatytułowany „Niemiec i bułka”. Dalej znajdziemy m.in. ważne teksty dotyczące historii „Tygodnika Powszechnego” i jego politycznych zaangażowań, uwagi na temat Okrągłego Stołu, a także krytyczne komentarze dotyczące rozmaitych zjawisk politycznych i społecznych lat 90. To zamyka szkic „Europejskie banały” napisany w 2003 roku przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej.
Publicystyka dotycząca religii, Kościoła i współczesnej sztuki sakralnej znalazła swoje miejsce w tomie czwartym. Zawiera on m.in. relacje z obrad Soboru Watykańskiego II i komentarze do jego dokumentów, znakomite eseje „Czy kultura jest do zbawienia koniecznie potrzebna?”, „Czego świeccy oczekują od księży?”, „Graham Greene – katolicki ateista?” czy „Pochwała brzydkich kościołów”, a także wspomnienia o wybitnych postaciach polskiego Kościoła, takich jak kardynałowie Sapieha i Wyszyński czy papież Jan Paweł II. Tropiciele tischnerianów znajdą tu anegdotę o tym, za co Karol Wojtyła cenił Tischnera. „Wszyscy ciągle z nim dyskutują jako z filozofem czystej krwi, a on jest przede wszystkim poetą”, miał powiedzieć Woźniakowskiemu Wojtyła.
Tom piąty, znów bardzo obszerny, gromadzi niezwykle ciekawe relacje z podróży w różne części świata. Znajdziemy tam obrazki m.in. z Włoch, Indii, krajów skandynawskich, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii oraz „Zapiski na marginesach” powstałe w pierwszej połowie lat 60., gdzie mowa jest m.in. o Simenonie, Bachelardzie, Borgesie, Maksie Jacobie, egzystencjalizmie („Dlaczego nie lubię Sartre`a”), zbrodniarzach hitlerowskich, Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, Leninie i prokreacji, francuskiej bitności, literaturze amerykańskiej, uniwersytetach katolickich i kilkudziesięciu innych sprawach.
Wreszcie tom szósty gromadzi wspomnienia o wspaniałych przodkach („Po mieczu i po kądzieli”) – wśród których byli m.in. Henryk Rodakowski i Mieczysław Pawlikowski – o własnym życiu oraz o licznych przyjaciołach, takich jak Antoni Gołubiew, Hanna Malewska, Andrzej Kijowski, Józef Czapski, Zbigniew Herbert, Jerzy Turowicz, Jan Józef Szczepański, Stefan Swieżawski czy Stanisław Stomma. Tom ten i zarazem cały wybór zamyka – jakże symbolicznie – wydobyty z papierów Jacka Woźniakowskiego niepublikowany artykuł „O godności człowieka”.
Wydawcą książki jest krakowska oficyna Universitas. 6 tomów kosztuje zaledwie 90 złotych! Można je zamówić tutaj. I trzeba się spieszyć, bo nakład jest niewielki.