W niedzielę 3 maja w audycji Grzegorza Dyducha i Marcina Świetlickiego "Ostatnia niedziela" w Radiu Roxy FM Wojciech Bonowicz wyjawił, jak wyglądała płytoteka ks. Tischnera: „Każdy wie, że najbardziej lubił muzykę góralską. Ale czego jeszcze słuchał? Płyt miał niewiele, a wśród tych, które miał, była m.in. składanka pieśni partyzanckich >>Dziś do ciebie przyjść nie mogę<<, była płyta Silnej Grupy pod Wezwaniem i był też… Tercet Egzotyczny. Mamy takie wyobrażenie, że jak ktoś zajmuje się myślą wysoką, to musi słuchać muzyki klasycznej czy jazzu. A on prawdopodobnie między jednym a drugim Heideggerem potrzebował chwili wytchnienia, takiego prysznica, którym spłukałby się wewnętrznie”. W przerwie rozmowy autorzy puścili przebój Tercetu Egzotycznego „Pamelo, żegnaj”.