„Spotkanie to najgłębsze i najbardziej bogate z doświadczeń, jakie człowiek może w swoim życiu przeżyć. Kto nie spotkał na swojej drodze człowieka, ten, można powiedzieć, zmarnował swoje życie”. Na taki cytat z ks. Tischnera można się natknąć, wchodząc na krakowskie Planty od strony Dworca Głównego.
Cytat jest częścią wystawy zatytułowanej „Ja i Ty. W poszukiwaniu nowej solidarności”, zorganizowanej przez Fundację Art in Action, którą prowadzą Sylvie i Krzysztof Derdaccy. Wystawa składa się z 80 wielkoformatowych zdjęć (180 x 120 cm) autorstwa francusko-szwajcarskiego fotografika Oliviera Föllmiego, dokumentujących życie ludzi w różnych miejscach kuli ziemskiej.
Ekspozycji towarzyszy 20 plansz tekstowych, na których znalazły się myśli m.in. papieża Franciszka, Dalajlamy, Edgara Morina, Ryszarda Kapuścińskiego, Janiny Ochojskiej i właśnie ks. Józefa Tischnera. Ponadto zamieszczono też na nich dane statystyczne i, jak piszą organizatorzy, „teksty merytoryczne opisujące w pigułce problemy naszej planety, tak by wspólnie odkryć nowy sposób patrzenia, myślenia i przeżywania świata oraz rozpocząć tak istotną dziś refleksję nad naszą relacją z otaczającą nas rzeczywistością – z Innym, obcym, z Ziemią, ze światem przyrody – by uświadomić sobie wspólnotę losu wszystkich ludzi, a co za tym idzie, konieczność odnalezienia przez ludzkość nowej, globalnej, planetarnej solidarności”.
Wystawa będzie wędrować po świecie, ale organizatorzy nie przypadkiem zaczęli od Polski. „Dziś, 25 lat po zwycięstwie polskiej Solidarności, które zmieniło bieg historii na kontynencie europejskim i w świecie, wystawa >>Ja i Ty<<, zrealizowana jako wspólny projekt przez ekipę ze wschodu i zachodu Europy (…), jest przede wszystkim próbą dialogu i wprowadzeniem w życie edukacyjnego zamysłu zmierzającego ku odnowie postaw obywatelskich. Ma ona inspirować widzów do podjęcia wspólnych działań na rzecz budowy bardziej altruistycznego i zrównoważonego społeczeństwa – do czynnej, codziennej solidarności, do solidarności w akcji. Bez niej, bez wynikającej z niej postawy odpowiedzialności, która angażowałaby każdego mieszkańca Ziemi, wszystkie rozwiązania technologiczne i prawne wdrażane po to, by ratować ludzkość, są w wymiarze zarówno lokalnym, jak i globalnym nieuchronnie skazane na niepowodzenie”.
Wystawę będzie można oglądać na krakowskich Plantach (w okolicach Teatru im. J. Słowackiego, na szlaku prowadzącym z Dworca Głównego na Stare Miasto) do 30 października. Następnie ma ona zostać pokazana m.in. w Nowym Jorku (Ground Zero), Kijowie (Majdan), a także w Warszawie, Brukseli, Berlinie, Oslo i Genewie. Projekt realizowany pod honorowym patronatem Szwajcarskiego i Polskiego Komitetu ds. UNESCO.
Zachęcamy gorąco do odwiedzenia wystawy – do podziwiana pięknych zdjęć i jednocześnie refleksji nad towarzyszącymi im tekstami. Tych, którzy chcą obejrzeć wybrane fotografie, a także dowiedzieć się więcej o działalności Fundacji Art in Action, zapraszamy na jej stronę internetową. 11 października do Krakowa przyjedzie sam Olivier Föllmi; na wspomnianej stronie znajdą się informacje o spotkaniu z nim, organizowanym przez fundację.