„Ostatnie dni w dramatyczny sposób potwierdziły, że to hasło wybrane zostało bardzo trafnie”, mówi Wojciech Bonowicz. Od 13 do 15 października odbędą się w Krakowie 20. Dni Tischnerowskie.

 

Dokładny program imprezy poznamy niebawem. Na razie znamy daty i przewodni motyw – będzie nim „Etyka solidarności”. W tym roku mija 40 lat od opublikowania tej niewielkiej książeczki, w której ks. Józef Tischner starał się opisać etyczny wymiar wydarzeń zapoczątkowanych Sierpniem 1980 roku. Wiele lat później pisał o tym, że „chrześcijaństwo jest jeszcze przed nami”. Parafraza tego zdania stała się hasłem 20. Dni Tischnerowskich.

Dni dedykowane solidarności miały się odbyć w roku ubiegłym. Niestety, z powodu pandemii, nie udało się ich zorganizować. W Internecie można było obejrzeć przygotowane w ich zastępstwie Nadzwyczajne Dni Tischnerowskie, które zresztą zgromadziły przed komputerami rekordową publiczność. Tym razem Dni Tischnerowskie mają się odbyć w tradycyjnej formule. Głównym organizatorem jest Instytut Myśli Józefa Tischnera. Imprezę poprzedzi 2. Międzynarodowy Kongres Tischnerowski, który odbędzie się w dniach 11-13 października.

„Ostatnie dni w dramatyczny sposób potwierdziły, że hasło imprezy wybrane zostało bardzo trafnie”, mówi Wojciech Bonowicz, który jest członkiem Rady Programowej Dni Tischnerowskich. „Brakuje systematycznej pracy nad solidarnością. Uczymy ludzi rywalizować, pokazujemy świat jako miejsce konkurowania rozmaitych sił, mówimy: nasze interesy, nam się należy, musimy bronić naszego, i tak dalej. Solidarność każe nam spojrzeć na świat inaczej. Tischner pisze: najpierw jest ten, który cierpi, i jego krzyk. Ten krzyk jest wskazówką, co należy zrobić”.