Na wezwanie arcybiskupa Baziaka wraca do diecezji. Zostaje skierowany do pracy w parafii św. Mikołaja w Chrzanowie. Kontynuuje studia filozoficzne na UJ pod kierunkiem prof. Romana Ingardena. Na seminarium Ingardena poznaje m.in. Władysława Stróżewskiego i Jana Szewczyka.