„Wspaniały człowiek”, „niesamowity ksiądz”, „takich kapłanów już dzisiaj nie ma” – takie wpisy pojawiły się w Internecie tuż po tym, jak ogłoszono, że w środę 4 czerwca w szpitalu w Nowym Targu zmarł ks. Paweł Potoczny, proboszcz parafii w Łopusznej. To kolejne w ostatnich miesiącach odejście wielkiego przyjaciela idei tischnerowskiej.

Ks. Paweł Potoczny miał 53 lata. Pochodził z Wadowic, święcenia kapłańskie przyjął w 1986 roku. Od 2007 był proboszczem w parafii Przenajświętszej Trójcy w Łopusznej. Był bardzo lubianym, bezpośrednim i uczynnym duszpasterzem. Od czasów kleryckich związany był z ruchem „Wiara i Światło”, skupionym wokół osób niepełnosprawnych intelektualnie (należał do wspólnoty „Tasiemce”). Niesłychanie aktywny, jako proboszcz organizował m.in. pielgrzymki i wyjazdy parafialne, wspierał działania Stowarzyszenia „Drogami Tischnera” i pomagającej Afryce Fundacji „Kapucyni i Misje”. W Łopusznej wielu parafian mówiło o nim z czułością: „nasz ksiądz Pawełek”.
Trumna z ciałem Zmarłego zostanie przywieziona do kościoła parafialnego w Łopusznej w piątek 6 czerwca o godz. 12. Msza święta pogrzebowa odprawiona zostanie w sobotę 7 czerwca o godz. 12. Ciało ks. Pawła spocznie na łopuszańskim cmentarzu parafialnym.