„W okresie kwarantanny, kiedy pisałem te kazania i wypowiadałem je do kamery przed pustymi ławkami, miałem więcej czasu na zastanawianie się nad światem, Bogiem i sobą samym”, pisze w swojej najnowszej ks. Tomáš Halík.

 

Książka nosi tytuł „Czas pustych kościołów” i ukazała się ostatnio nakładem Wydawnictwa WAM w tłumaczeniu Tomasza Maćkowiaka. Powstawała w szczególnym czasie: w okresie od trzeciej niedzieli Wielkiego Postu do uroczystości Zesłania Ducha Świętego, kiedy praski kościół Najświętszego Salwatora, którego autor jest proboszczem, był zamknięty dla wiernych, a msze były jedynie transmitowane przez internet. „Czy puste kościoły w czasie pandemii to zapowiedź przyszłości chrześcijaństwa?”, pytał sam siebie Tomáš Halík. „Czy wymuszony post od Eucharystii jest przejawem Bożej pedagogiki, a może uderzeniem w podstawy naszej wiary? Czy współczesnego człowieka dotyka kryzys poczucia bezpieczeństwa, również bezpieczeństwa religijnego? Jaką postawę przyjąć wobec tych wyzwań?”

Wybitny czeski teolog i filozof stara się w kolejnych rozdziałach książki przyjrzeć różnym aspektom naszej wiary, która poddawana jest obecnie rozmaitym próbom. W gruncie rzeczy chodzi mu o zadanie najbardziej podstawowych pytań. „Myśl o możliwości bliskiej śmierci”, pisze we wstępie, „nie budziła we mnie strachu, tylko potrzebę rekapitulacji, obrachunku. Dlatego w tych kazaniach widoczna jest potrzeba uświadomienia sobie, w jakim kierunku zmierza nasza parafia, moja teologia, moje życie, co tworzy prawdziwe jądro mojego życia: co dla mnie oznacza być chrześcijaninem”.

Jednocześnie ks. Halík pyta o to, w jakim świecie musi się odnaleźć dzisiejsze chrześcijaństwo. „Nasz świat choruje nie tylko na koronawirusa. Szerzą się w nim epidemie nienawistnych ideologii, pasożytujących na strachu: populizm, nacjonalizm, fundamentalizm religijny, fake newsy, teorie spiskowe i apokaliptyczne straszenie przyszłością. Współczesny kryzys wyleczył nas z wyobrażeń, że świat, życie, przyrodę i historię mamy w pełni pod kontrolą. Dziś wiemy, jak kruchy jest nasz świat, i o tym, że po tej katastrofie mogą przyjść i prawdopodobnie przyjdą kolejne. A jednak musimy nauczyć się żyć w takim świecie. (…) Przed światem wiary stoi dziś wielki cel, który ma swój pedagogiczny, terapeutyczny, ale i polityczny wymiar: uczyć siebie i innych żyć twarzą w twarz z rzeczywistością, której nie kontrolujemy, żyć w świecie paradoksów i niespodzianek, czasem nawet niespodzianek bardzo nieprzyjemnych”.

 

Książkę ks. Tomáša Halíka „Czas pustych kościołów” można zamówić tutaj.