Spotkania z Elżbietą Tabakowską, Anną Niżegorodcew, Rafałem Matyją czy Mirosławem Wlekłym – oto co w najbliższym czasie proponują Kluby „Tygodnika Powszechnego” działające w Krakowie, Bielsku-Białej, Gliwicach i innych miastach. Warto śledzić ich ofertę – i przyłączyć się.

W całym raju – a także w kilku miastach za granicą – istnieje w sumie 30 Klubów „Tygodnika Powszechnego”. Jedne działają bardzo aktywnie, inne mniej, ale widać wyraźnie, że ruch klubowy jest na fali wznoszącej. Powstałe w ubiegłym roku Stowarzyszenie im. Jerzego Turowicza stworzyło nowe ramy m.in. do pozyskiwania środków na działalność, dzięki czemu klubom łatwiej jest organizować spotkania. Kalendarz na najbliższe tygodnie wygląda bardzo interesująco. Wśród zaplanowanych spotkań m.in. dyskusja o tym, czy język łączy, czy dzieli, rozmowa o możliwych scenariuszach dla Polski z Rafałem Matyją, czy wykład o naukowych i teologicznych poglądach ks. Michała Hellera. Poniżej przedstawiamy kalendarium wybranych wydarzeń.

Więcej informacji o Klubach „TP” znaleźć można tutaj  Zachęcamy też do finansowego wspierania tej inicjatywy; o tym, w jaki sposób to zrobić, dowiedzieć można się tutaj 

 

Wybrane wydarzenia:

 

3 lutego (poniedziałek), godz. 18

Klasztor oo. Dominikanów w Rzeszowie

„Czy inny Kościół jest możliwy?” – spotkanie z Ignacym Dudkiewiczem, redaktorem naczelnym pisma „Kontakt”

 

3 lutego (poniedziałek), godz. 19

Restauracji Pod Niebieniem w Poznaniu (Stary Rynek 64/65)

„Wiara, nauka, teologia i kosmologia według Michała Hellera” – prelekcja prof. Jerzego Jańczaka

 

9 lutego (niedziela), godz. 18

Herbewo, Kraków (ul. Lubelska 29)

„Czy język łączy, czy dzieli?” – dyskusja z udziałem prof. Elżbiety Tabakowskiej, dr Małgorzaty Majewskiej i prof. Anny Niżegorodcew

Ostatnie lata są dla językoznawców niezwykle burzliwe. Nie dość, że dzięki wirtualnemu światu nowe słowa czy konstrukcje językowe upowszechniają się w niezwykłym tempie, to jeszcze zmiany językowe zaczęły pojawiać się w obszarach dotąd nieznanych, na przykład w celowym naruszaniu ortografii („mjut” zamiast „miód”, „oszło” zamiast „poszło”) czy zmianach przypadków gramatycznych (np. „Mam pomysła” zamiast „Mam pomysł”). Pojawiły się trzy ważne zmiany językowe. Po pierwsze, feminatywy, których pojawienie się wywołało skrajne emocje. Po drugie, kody językowe wielu grup społecznych stały się bardzo jasno rozpoznawalne. Po trzecie zaś, powstały słowa dotychczas nieobecne w systemie języka polskiego, np. „rozkminiać”, „robić nic” czy „chajzerować”. Słownictwo czy to grup politycznych (np. PiS-owska „dobra zmiana”), czy rówieśniczych („patointeligencja”), czy konstytuujących swoją wspólnotowość w oparciu o jakieś inne kryterium (np. miłośnicy jakiegoś serialu, zwolennicy albo przeciwnicy szczepień, wegetarianie etc.) w ostatnich latach stało się o wiele bardziej rozpoznawalne. Dzisiaj często poprzez używane konstrukcje językowe można rozpoznać czyjeś poglądy polityczne, społeczne, religijne czy przynależność do danej grupy społecznej. Stąd tytułowe pytanie: czy język jeszcze nas łączy, czy raczej dzieli?

 

10 lutego (poniedziałek), godz. 17

Książnica Beskidzka, Bielsko-Biała

„Po dwóch latach od diagnozy” – spotkanie z prof. Rafałem Matyją, autorem książki „Wyjście awaryjne. O zmianie wyobraźni politycznej”

 

11 lutego (wtorek), godz. 18

Klub Pracowników Politechniki Śląskiej w Gliwicach (ul. Banacha 3)

„O Kościele nie z tej ziemi” – spotkanie z Mirosławem Wlekłym, autorem zbioru reportaży o katolikach z różnych stron świata, którzy na serio traktują wezwanie papieża Franciszka „Róbcie raban!”.

 

Wstęp na wszystkie spotkania jest otwarty. Na zdjęciu: spotkanie w Krakowskim Klubie „Tygodnika Powszechnego” poświęcone globalnemu ociepleniu. Autorem zdjęcia jest Adam Walanus.