W niedzielę 12 lipca w Łopusznej odbył się 37. Konkurs Potraw Regionalnych, w którym uczestniczyły gaździny z dwunastu kół gospodyń wiejskich działających na terenie gminy Nowy Targ (z Dursztyna, Krempach, Nowej Białej, Szlembarku, Harklowej, Łopusznej, Waksmunda, Gronkowa, Ludźmierza, Rogoźnika, Pyzówki i Krauszowa). „Uginające się od jadła kolorowo przybrane stoły, gliniane i drewniane naczynia, kwiaty, a przy nich odświętnie i po góralsku wystrojone gospodynie, które sekrety góralskiej kuchni mają w małym palcu – wszystko to razem tworzyło piękny widok i robiło niezapomniane wrażenie”, czytamy na stronie Gminnego Ośrodka Kultury w Łopusznej. „Mięsa, zupy, pierogi, ciasta, chleby, sosy, wędliny, sery, warzywa – wszystko w wielu rodzajach i smakach. Od tych najbardziej znanych, jak pierogi z kapustą i mięsem, pieczone prosięta, moskole ze smalcem, gołąbki, placki, po te rzadko spotykane, ale zaskakujące w smaku i prostocie potrawy, jak korpiele z flakami, marchwionka, zupa bryndzowa czy zupa z wiśni. Gdy komisja konkursowa rozpoczęła degustację, za nią w kolejce ustawiły się tłumy. Niektórzy musieli czekać po kilkanaście minut, żeby odejść od stoiska z pełnym talerzem. Ale gaździny nikogo nie puściły głodnego”.
Podczas konkursu wystąpiła Muzyka Janusza Pilnego z Leśnicy, szkółka muzyczna Małych Łopuśnian, orkiestra dęta z Gronkowa, kabaret Wesoły Masorz ze Śląska, zespół taneczny z Łopusznej, kabaret „U bacy” z Żywca, a na koniec zagrał zespół Kurniawa z Maniów. Imprezę prowadził znakomity konferansjer Wojciecha Nowak z Gronkowa. Do historii konkursu przejdzie jego powiedzonko: „Jak wieczorem sake, to rano sushi”. W ten sposób konferansjer skomentował pojawienie się na konkursie pani Akiko i jej współpracowników z japońskiego pensjonatu w Harklowej: na łopuszańskim Konkursie Potraw Regionalnych w tym roku po raz pierwszy można było spróbować także sushi, kari czy goma miso ae.