„Społeczeństwo się rozkleja, przestaje sobie ufać. Tischner na pewno próbowałby to zatrzymać”, mówi Wojciech Bonowicz, autor biografii ks. Józefa Tischnera, w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej.

W wywiadzie, przeprowadzonym przez Jana Głąbińskiego w związku ze zbliżającą się 20. rocznicą śmierci Tischnera i opublikowaniem nowej biografii, Wojciech Bonowicz odpowiada m.in. na pytania o to, co nowego pojawia się w książce, co się w niej nie zmieściło i w jakich obszarach życia najbardziej Tischnera brakuje.

„W ostatnich latach”, mówi autor biografii, „często wracam do jego myśli, że »wolność to nie jest w lewo ani w prawo, tylko wyżej«. Jeśli coś ma się zmienić na lepsze, trzeba szukać tego »wyżej«, zdobyć się na skok wolności. Jest w Polsce wielu ludzi, którzy to potrafią. Ale jest i sporo takich, którzy robią wszystko, żeby złapać tamtych za kostki i ściągnąć w dół. W mediach i poza nimi jest mnóstwo języka, którego nie akceptuję: poniżającego, odczłowieczającego. Skąd się to bierze? Właśnie stąd, że brakuje owego »wyżej«: wzniesienia się ponad własne podwórko, własny interes. Zobaczenia, jak wiele nas łączy z innymi – z innymi Polakami, Europejczykami, innymi ludźmi. Pandemia właściwie powinna nas skłaniać do takiego szerszego, jednoczącego spojrzenia. Ale obawiam się, że nie skłania”.

Zdaniem Bonowicza, najbardziej brakuje dziś Tischnerowskiego „myślenia w pogodzie ducha”. „To znaczy takiego nastawienia na prawdę, które nie ma na celu kogoś zdemaskować, pognębić, tylko ma człowieka dźwignąć, zmobilizować do wysiłku. Przechodzimy teraz przez rozmaite kryzysy – polityczne, społeczne, kościelne – i każdy z nich powodowany jest przez deficyt obu tych elementów: zamiast prawdy jest mijanie się z prawdą, a zamiast próby zrozumienia i przyznania się do winy – agresja względem drugiego. Tischner był bardzo krytyczny, bywał nawet ostry. A równocześnie w tym, co pisał i mówił, odwoływał się przede wszystkim do dobrej woli w człowieku. Dziś wielu zachowuje się tak, jakby nie wierzyli, że w drugim można tę dobrą wolę znaleźć. Społeczeństwo się rozkleja, przestaje sobie ufać. Tischner na pewno próbowałby to zatrzymać”.

Cały wywiad można przeczytać tutaj.

 

Zdjęcie: materiały promocyjne SIW Znak