Antoni Kroh, wybitny etnograf, świetny tłumacz i niezrównany gawędziarz, otrzymał w tym roku Nagrodę Znaku i Hestii im. ks. Józefa Tischnera w kategorii publicystyki lub eseistyki na tematy społeczne, która uczy Polaków przyjmować „nieszczęsny dar wolności”. Wyróżniony został za całokształt twórczości, ze szczególnym uwzględnieniem ostatniej książki – tomu gawęd „Wesołego Alleluja, Polsko Ludowa, czyli o pogmatwanych dziejach chłopskiej kultury plastycznej na ziemiach polskich”.

W książce tej, jak napisało jury, „z humorem i czułością kreśli sylwetki swoich ukochanych twórców, ale przypomina też o propagandowym uwikłaniu >>sztuki ludowej<<”. Zdaniem jurorów, Antoni Kroh „jest najbardziej elokwentnym i wiarygodnym kronikarzem tego odchodzącego świata. Potrafi ze swej gawędy stworzyć przypowieść o najczystszych źródłach kultury ludowej, tym samym przedłużając jej życie”.

Antoni Kroh jest etnografem, publicystą i tłumaczem. Był pracownikiem Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem i Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu, kuratorem wielu wystaw (m.in. „Łemkowie”, „Duchy epoki”, „Spisz”) i współorganizatorem konkursów sztuki ludowej (te właśnie doświadczenia stały się kanwą jego ostatniej książki). Autor m.in. tomu gawęd o powojennym Podhalu „Sklep Potrzeb Kulturalnych” (1999, wyd. III uzupełnione – 2013), opowieści „O Szwejku i o nas” (2002), popularnej monografii „Tatry i Podhale” (2002), przewodnika „Praga” (2007) i wspomnień rodzinnych „Starorzecza” (2010). Tłumacz z języków czeskiego i słowackiego, autor nowego przekładu powieści Jaroslava Haška „Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej” (2010, wyd. drugie – 2015).

Jego ostatnia książka „Wesołego Alleluja, Polsko Ludowa” (2014) to kolejny tom gawęd, w których autor wraca do lat 70. i 80. ubiegłego wieku i niespotykanego wcześniej boomu na twórczość artystów ludowych. Kroh barwnie, z humorem, ale i domieszką goryczy opisuje sylwetki twórców, mecenasów, kolekcjonerów i pasjonatów twórczości ludowej, starając się jak najbardziej wszechstronnie przedstawić „fenomen, jakim było powszechne zainteresowanie, kupowanie i promowanie prac malarzy, rzeźbiarzy i rzemieślników chłopskich”. Z ironią, ale i czułością autor cytuje opinie jednego z rzeźbiarzy, który wyznał mu, że: „Najlepiej było za Gierka i za Kroha”. W istocie etnografom udało się wtedy pomóc bardzo wielu żyjącym w biedzie, a niezwykle utalentowanym ludowym artystom. Ich piękne portrety można również znaleźć w książce „Wesołego Alleluja…”; tytuł zresztą jest cytatem – taki napis umieścił jeden z rzeźbiarzy ludowych na swoim dziele.

Książkę „Wesołego Alleluja, Polsko Ludowa” opublikowały Iskry. Można ją będzie nabyć podczas spotkania z tegorocznymi laureatami Nagrody Znaku i Hestii im. ks. Józefa Tischnera, które odbędzie się w pierwszym dniu 15. Dni Tischnerowskich – w środę 22 kwietnia o godz. 18.30 w budynku Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Wstęp na spotkanie jest wolny.
Książkę można też zamówić tutaj.