Twarz innego jest twarzą ludzkiej biedy. Ludzka bieda wzywa ratunku. Jej wezwanie nie zna wymówek. Jest w nim coś absolutnego, mimo że nie unicestwia wolności, lecz ją wręcz uświadamia.
(Filozofia dialogu)
Twarz innego jest twarzą ludzkiej biedy. Ludzka bieda wzywa ratunku. Jej wezwanie nie zna wymówek. Jest w nim coś absolutnego, mimo że nie unicestwia wolności, lecz ją wręcz uświadamia.
(Filozofia dialogu)