„Politycy zawsze się żywią brakiem poczucia bezpieczeństwa”, mówi Wiktor Osiatyński w programie „Inny punkt widzenia”. Wybitny prawnik i pisarz był gościem Grzegorza Miecugowa w rozmowie poświęconej przyszłości świata i związanym z tym lękom. Osiatyński w 2004 roku został laureatem Nagrody Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera za książkę „Rehab”.
Punktem wyjścia do rozmowy jest powrót do lat 50. ubiegłego wieku i stanu „zimnej wojny”. Mimo ogromnego napięcia w stosunkach międzynarodowych kolejna wojna jednak wtedy nie wybuchła. Nastąpił okres względnego spokoju. Dzisiejszą sytuację trudno jednak porównywać do tamtej. Jesteśmy w zupełnie innym punkcie rozwoju cywilizacyjnego. Okres prawdziwego postępu trwał mniej więcej sto lat, podkreśla Osiatyński, i skończył się w 1970 roku.
Teraz rośnie produkt narodowy brutto, bogacą się wielkie korporacje, udoskonalane są wynalazki, które miały ułatwić nam życie, ale postęp jako taki został zatrzymany. Skończył się też, wskutek zwycięstwa doktryny neoliberalizmu – kultu rynku i konkurencji, postęp ekonomiczny klas średnich i wyższych. „Już od dwudziestu paru lat, nawet w Ameryce i w wielu innych krajach, młode pokolenie wie, że nie będzie miało lepiej, a najprawdopodobniej będzie miało gorzej niż pokolenie ich rodziców”. Powstały wielkie firmy, na które ci ludzie nie mają wpływu, a których zyski zależą od tego, czy ludzie będą się bać. Formą strachu jest m.in. poczucie braku własnej wartości: jeśli czegoś nie osiągnę czy nie będę miał, jestem gorszym człowiekiem.
W tym wszystkim ogromną karierę robi populizm. Kiedyś dyktatorzy straszyli sobą: bójcie się mnie, bo mogę zrobić wam krzywdę. „Populizm jest genialnym wynalazkiem, gdyż przywódcy populistyczni mówią: bójcie się ich, a ja was ochronię. Ale to jest szerzenie strachu i nie dziwię się, że młody człowiek nie ma poczucia bezpieczeństwa i boi się o przyszłość”.
Wiktor Osiatyński jest z wykształcenia socjologiem, ale habilitował się z nauk prawniczych. Specjalizuje się w zakresie prawa konstytucyjnego oraz historii doktryn politycznych i prawnych. Zajmował się też dziennikarstwem i publicystyką. W latach 90. był m.in. dyrektorem Centrum Badań nad Konstytucjonalizmem w Europie Wschodniej w Chicago. Nagrodę Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera otrzymał za książkę „Rehab”, poświęconą własnym zmaganiom z alkoholizmem. Przez lata angażował się w popularyzację wiedzy o uzależnieniach i sposobach wychodzenia z nich. W ramach Fundacji im. Stefana Batorego współtworzył Komisję Edukacji w Dziedzinie Alkoholizmu.
Program został wyemitowany w TVN24 26 września br.
Autorem zdjęcia Wiktora Osiatyńskiego jest Adam Walanus.