Odbierając Nagrodę Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera, przyznał, że po raz pierwszy pomyślał o jej patronie tak konkretniej dopiero po jego śmierci. Przyszedł do celi jednego z więźniów, a ten poprosił go: „Pomódlmy się w intencji księdza Tischnera”. „Tak to jest w życiu, że nie wiadomo kto kogo naprawdę nawraca”, powiedział podczas gali ks. Józef Krawiec.
Jest księdzem diecezji opolskiej, założycielem Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej „Barka”, działającego w Strzelcach Opolskich i okolicy. Zajmuje się ono osobami bezdomnymi, oferując im nie tylko dach nad głową, ale też szansę wyjścia z bezdomności, m.in. przez pomoc w zdobyciu nowych kwalifikacji i znalezieniu zatrudnienia. W ciągu kilkunastu lat działalności Stowarzyszenie „Barka” udzieliło pomocy przeszło 1500 bezdomnym. W tej chwili w prowadzonych przez nie domach mieszka 90 osób.
Kiedy jeden dom okrzepnie i funkcjonuje w miarę płynnie, ks. Józef wraz ze swoimi współpracownikami zakłada kolejny. Tak jest od 1998 roku, kiedy to w dawnym folwarku Doryszów powstał pierwszy z nich. Ks. Józef mieszka razem ze swoimi podopiecznymi – i zawsze w domu, który jest najmłodszy, żeby lepiej rozumieć i od razu rozwiązywać problemy, które w nim powstają.
W 2011 roku otrzymał tytuł Społecznika Roku przyznawany przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce oraz tygodnik „Newsweek Polska”. W 2015 roku strzelecka „Barka” znalazła się w gronie 13 najlepszych organizacji oraz osób, które w sposób wybitny i nowatorski pomagają bezdomnym w Polsce. „Ministerstwo doceniło m.in. to, że >>Barka<< nie działa jak zwykła noclegownia, która jedynie czeka na potrzebujących. Przedstawiciele stowarzyszenia sami przeczesują pustostany, dworce, parki itp. w poszukiwaniu osób bez dachu nad głową, a następnie oferują im pomoc”, pisze w „Nowej Trybunie Opolskiej” Radosław Dimitrow. „Stowarzyszenie założyło ponadto Centrum Integracji Społecznej, w którym szkolą się osoby długotrwale bezrobotne, tak by zapobiec wykluczeniu społecznemu”.
Ks. Józef Krawiec jest też kapelanem zakładów karnych w Strzelcach Opolskich. Ma pod opieką około 1600 osadzonych, w tym sprawców najcięższych przestępstw i recydywistów. Bezdomni, którzy trafiają prowadzonych przez „Barkę” domów, to często byli więźniowie. „Bez życzliwości za kratami nie ma czego szukać”, mówi w reportażu Mariusza Sepioło, opublikowanym przez „Tygodnik Powszechny” („Tato” – nr 17/2016). „Zmiana w człowieku to nie jest prosta sprawa. (…)W więzieniu staram się chłopakom wpajać jedną zasadę: rób tak, jak byś chciał, żeby twoje dziecko robiło. Chcesz przyćpać? A chciałbyś, żeby twój synek przyćpał? To na nich działa”.
Ks. Józef Krawiec otrzymał Nagrodę Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera w kategorii inicjatyw duszpasterskich i społecznych współtworzących „polski kształt dialogu Kościoła i świata” – za działalność na rzecz ludzi społecznie wykluczonych, którym „skutecznie pomaga odzyskać poczucie godności i powrócić do społeczeństwa”.