Duch nie zna granic
„Muszę powiedzieć, że raczej jestem taki sobie, niedopieczony filozof, i nie zasługuję na wielkie race. Więc trochę się czuję zażenowany tym, że ktoś chce świętować, ale jednocześnie przyjmuję to z pokorą. Jak ktoś to robi, to trudno, może mu to sprawia jakąś przyjemność?” Tak o swoim jubileuszu mówi w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego” (nr 7/2017) Karol Tarnowski.