W wieku 60 lat zmarł Jerzy Tawłowicz, przewodnik tatrzański, grafik, fotografik, poeta i pieśniarz. Przez ostatnie lata był jurorem Konkursu Poezji Religijnej im. ks. Józefa Tischnera. Uśmiechnięty, sympatyczny człowiek, który kochał i współtworzył kulturę gór.

Jerzy Tawłowicz urodził się w 1952 roku w Gdańsku, jednak życie jego od początku związane było z górami i z Zakopanem. Od 1977 roku był zawodowym przewodnikiem tatrzańskim. Wędrował po górach zawsze z notesem, szkicownikiem i aparatem fotograficznym. Pisał wiersze, malował, współpracował z amatorskimi zespołami teatralnymi. W 1993 roku był w grupie osób, które reaktywowały zawieszony w okresie stanu wojennego zakopiański Klub Literacki Trawers. Współpracował z podhalańską redakcją „Dziennika Polskiego”, w którym publikował felietony. Wydał kilka tomów wierszy, ostatnio – „Serce z widokiem na Giewont” (2011). Podczas wieczorów autorskich najchętniej występował z gitarą, wykonując piosenki z własnymi tekstami. „Jego góry nie mają granic i są z nim uparcie tam, gdzie je w myślach niesie. Zamieniają ludzi w jednodniowych aniołów, którym dłonie pachną granitem”, pisała po jednym z jego wieczorów Beata Zalot.
W ostatnich latach przyjął zaproszenie do jury Konkursu Poezji Religijnej im. ks. Józefa Tischnera. Był ciepłym, sympatycznym, życzliwym światu i ludziom człowiekiem.