Gościem sesji „Twarze i maski patriotyzmu”, która odbędzie się w dniach 28-29 kwietnia, będzie m.in. były premier Słowacji dr Ján Čarnogursky, jedna z bardziej znanych postaci ruchu dysydenckiego w środkowej Europie. W piątek 29 kwietnia wygłosi on wykład „Nacjonalizm kontra patriotyzm”, a po południu tego samego dnia weźmie udział w „Jaskini filozofów”.

W drugiej połowie lat 70. świetnie zapowiadający się słowacki prawnik zaryzykował: związał się z opozycją i został obrońcą sygnatariuszy Karty 77. Usunięty z izby adwokackiej w 1981 r., pracował jako kierowca, doradca prawny, a w końcu został bezrobotnym. Aresztowany w sierpniu 1989 r., wyszedł na wolność w listopadzie, by miesiąc później wejść do pierwszego rządu utworzonego po aksamitnej rewolucji.
Ján Čarnogursky urodził się w Bratysławie w styczniu 1944 r.. Studia prawnicze ukończył na Uniwersytecie Karola w Pradze. W 1970 r. zaczął praktykę adwokacką, rok później obronił w Bratysławie doktorat. Jednakże w połowie lat 70. zainteresowała się nim służba bezpieczeństwa: podczas pobytu w Polsce spotkał się z działaczami Klubów Inteligencji Katolickiej, zaczął też mieć kontakty ze środowiskami dysydenckimi na Słowacji. Występował jako obrońca słowackich sygnatariuszy Karty 77, za co w końcu ukarano go odebraniem prawa do wykonywania zawodu. Čarnogursky podzielił los tych, których dotychczas bronił: utrzymywał się z dorywczych zajęć, współpracując jednocześnie z emigracyjnymi periodykami słowackimi i Radiem Wolna Europa.
Jako zaangażowany katolik, w latach 80. wydawał niezależne czasopismo „Náboženstvo a Súčasnosť" („Religia i Współczesność”), a jednocześnie nadal służył pomocą prawną prześladowanym. W 1987 został członkiem jawnego Kręgu Przyjaciół Solidarności Polsko-Czeskosłowackiej, skupiającej dysydentów z obu krajów. W następnych latach uczestniczył w spotkaniach opozycjonistów na granicy polsko-czechosłowackiej. W marcu 1988 r. wspólnie z Františkiem Mikloško zorganizował w Bratysławie tzw. świeczkową demonstrację, podczas której blisko 10 tysięcy zgromadzonych domagało się większej swobody religijnej i przestrzegania praw człowieka. Powoływano się przy tym na opracowaną wcześniej petycję, którą podpisał m.in. kard. František Tomášek. Zgromadzenie zostało rozbite przez policję, a czołowych działaczy opozycji, w tym Čarnogurskiego, aresztowano. Jednak dzięki temu wystąpieniu w całej Czechosłowacji w ciągu zaledwie kilku miesięcy zebrano pod wspomnianą petycją pół miliona podpisów.
Zwolnionego wkrótce z aresztu Čarnogurskiego aresztowano ponownie 15 sierpnia 1989 r. Tym razem miał być sądzony w procesie tzw. bratysławskiej piątki. Chodziło o działaczy opozycyjnych, którzy wezwali społeczeństwo Słowacji do uczczenia ofiar interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w 1968 r. Protesty przeciwko procesowi przybrały skalę międzynarodową, sprawa była omawiana nawet na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Równocześnie w Czechosłowacji zaczęła się już aksamitna rewolucja. Čarnogursky wyszedł na wolność i wkrótce został wicepremierem w „rządzie porozumienia narodowego”, na czele którego stanął Marián Čalfa.
Tak zaczęła się jego kariera polityczna. Był założycielem i przywódcą Ruchu Chrześcijańsko-Demokratycznego, od kwietnia 1991 do lipca 1992 premierem Słowacji, potem przez wiele lat posłem do słowackiego parlamentu. Odegrał istotną rolę w trudnym procesie podziału Czechosłowacji. W latach 1993–1995 był wiceprzewodniczącym Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, a od 1998 r. ministrem sprawiedliwości w rządzie Mikuláša Dzurindy. W 2002 r. zrezygnował z działalności politycznej i wrócił do praktyki adwokackiej.
Pozostał symbolem dialogu i zbliżenia ponad granicami. Zna język polski, a za „wybitne zasługi w rozwijaniu polsko-słowackiej współpracy” został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP. Znał osobiście ks. Tischnera. Podczas tegorocznych Dni Tischnerowskich wygłosi wykład „Nacjonalizm kontra patriotyzm”, w którym nawiąże do słowackich doświadczeń w XX wieku.