„Nigdy nie zapomnę, gdy jako student filozofii na KUL-u po raz pierwszy miałem okazję rozmawiać ze studentami z Oxfordu. Jeden z nich zapytał: >>Jaki jest twój ulubiony problem filozoficzny?<<. Odpowiedziałem bez namysłu: >>Problem istnienia<<. >>Problem istnienia?<< – usłyszałem po chwili. – >>Ale w czym tu problem?<<”. Tak w najnowszym numerze pisma „Filozofuj!” w jego główny temat wprowadza czytelników Jacek Wojtysiak.

Jego szkic „Istnienie – między banałem a tajemnicą” otwiera cały blok materiałów poświęconych tej problematyce. „Myśląc o istnieniu”, piszą redaktorzy, „zazwyczaj rozważamy to, co istnieje w sposób dla nas najbardziej oczywisty. Słynne Kartezjańskie >>cogito ergo sum<< wyraża przekonanie co do naszego własnego istnienia, ale przecież prawie bez namysłu powiemy też, że istnieją nasi rodzice, przyjaciele, zwierzęta, góry, lasy, rzeki, otaczające nas budynki, samochody na ulicach itd. Czy jednak wymieniając najprzeróżniejsze byty (których nazwa bierze się od czasownika >>być<<, czyli istnieć), zbliżamy się jakoś do odkrycia tajemnicy istnienia, do uchwycenia sensu słowa >>istnieć<<?

Przecież już przy samym sporządzaniu listy tego, co istnieje, napotykamy problemy. Czy istnieją tylko obiekty fizyczne, takie jak kwanty energii i to, co jest z nich złożone: atomy, związki chemiczne, gwiazdy, planety, organizmy żywe oraz ich właściwości, np. ciężar, kształty, temperatura? Czy życie, inteligencja, stany mentalne, np. myśli, jakościowe obrazy w umyśle, przekonania, nasze jaźnie, które przecież istnieją, także są wynikami takich złożeń?

A to dopiero początek naszych problemów. Czyż na tej liście nie umieścilibyśmy także takich bytów jak liczby, zasady logiki czy też zasady racjonalności (a może i zasady etyczne)? A czy istnieją jakoś prawa przyrody? A byty abstrakcyjne (albo lepiej – ogólne), np. czerwoność, kwadrat? A czas czy przestrzeń? Liczba kandydatów (niektórzy bardziej lub mniej kontrowersyjni) jest długa: dzieła sztuki, Bóg, dusza, światy możliwe, Hamlet, Gandalf Szary, a nawet kwadratowe koło. Ustalenie takiej listy jest trudne i wymaga refleksji nad samym istnieniem. Czym ono jest? Na czym polega? Jakie są jego kryteria? Zachęcamy was do refleksji nad tymi pytaniami, a pomocne w tym, jak mamy nadzieję, będą proponowane w piętnastym numerze artykuły tematyczne”.

Oprócz wspomnianego szkicu Jacka Wojtysiaka w numerze znaleźć można m.in. artykuły Arkadiusza Chrudzimskiego „Spór o uniwersalia”, Krzysztofa Wójtowicza „Jak istnieją liczby?”, Daniela Stoljara „Materializm”, Erika T. Olsona „Życie po śmierci” i  Macieja Sendaka „W ogrodzie Meinonga” („Austriacki filozof, Alexius Meinong, wygłosił na początku ubiegłego wieku tezę, która zapewniła mu długie dekady ostracyzmu wśród filozofów. Teza ta głosiła, że wśród ogółu szeroko rozumianych przedmiotów są również takie, które nie istnieją. W tym krótkim tekście przyjrzymy się temu, co skłoniło Meinonga do postawienia takiej tezy”). Blok tematyczny dopełnia wywiad z Michaelem Nelsonem „Istnienie jest własnością konkretnych bytów”.

„Filozofuj!” to pismo – ale też portal internetowy, a właściwie cały ruch, obejmujący różne inicjatywy (np. Kluby „Filozofuj!”) – którego celem jest popularyzacja problematyki filozoficznej wśród młodzieży i nie tylko. Więcej informacji o piśmie i ruchu można znaleźć tutaj.