„Wokół idei wspólnoty” – taki tytuł nosi najnowsza książka Zbigniewa Stawrowskiego, dyrektora Instytutu Myśli Józefa Tischnera w Krakowie. „W dziedzinie polityki”, pisze we wstępie autor, „wbrew temu, co się potocznie o niej sądzi, chodzi o sprawy absolutne: albo wprost o realizację – rozmaicie zresztą rozumianego – najwyższego dobra, albo przynajmniej o taką formę organizacji wspólnoty politycznej, która by najbardziej sprzyjała ludziom na ich drodze – niekoniecznie politycznej – samodzielnego poszukiwania ostatecznego sensu ich istnienia”. Książka ukazała się nakładem Ośrodka Myśli Politycznej.

„Wokół idei wspólnoty” to książka – jak pisze na okładce wydawca – „o kluczowych pytaniach filozofii politycznej, na które próbowali odpowiedzieć najwięksi myśliciele w dziejach – Platon, Hobbes, Schmitt, Hegel i wielu innych – a które wciąż pozostają aktualne i nadal wpływają na naszą rzeczywistość, często znacznie bardziej, niż skłonni bylibyśmy przyznać”. Jedną z inspiracji autora było spostrzeżenie Hegla (często, nawiasem mówiąc, cytowane przez Tischnera), że „naród, który ma niedobre pojęcie Boga, ma również niedobre państwo, niedobry rząd, niedobre prawa”. Stawrowskiego interesuje właśnie to, w jaki sposób „łączące (lub dzielące) daną wspólnotę przekonania i treści religijne” wpływają na jej polityczne decyzje, w szczególności na sposób kształtowania własnej politycznej struktury. „Filozoficzna refleksja nad ideą wspólnoty musi ów nierozerwalny splot perspektywy politycznej oraz religijnej (teologicznej, metafizycznej) mieć stale na uwadze”, twierdzi Stawrowski.

Książkę, pisze we wstępie autor, „rozpoczynają rozważania dotyczące samych podstaw wspólnoty. Pojawiają się pytania o człowieka i jego miejsce w hierarchii bytów, a następnie o ideę sprawiedliwości jako fundament międzyludzkiego ładu. Główny spór toczy się tutaj między zwolennikami koncepcji, która jako kryterium sprawiedliwości przyjmuje zgodę jednostek, a tymi, którzy szukają ostatecznych źródeł sprawiedliwości w prawie naturalnym, to znaczy w zastanym porządku rzeczywistości. Istotny głos w tej debacie to koncepcja Thomasa Hobbesa, nowożytnego prekursora teorii umowy społecznej, który wszakże, chcąc nie chcąc, potwierdza swoim stanowiskiem nadrzędny status prawa naturalnego”. Dlatego kolejny artykuł poświęca Stawrowski pomysłowi teologii politycznej wysuniętemu i opracowanemu przez dwudziestowiecznego admiratora Hobbesa, Carla Schmitta.
Kolejną część książki autor poświęca Heglowi, omawiając m.in. jego koncepcję wolności oraz ustroju państwa, a także zastanawiając się nad aktualnością Heglowskiej filozofii polityki. Wreszcie – ostatnia grupa esejów odnosi się „już wprost do relacji wspólnoty religijnej i politycznej”. Stawrowski zastanawia się w nich najpierw, „czy i w jaki sposób takie idee znane ze świata polityki, jak solidarność czy konserwatyzm, są powiązane z chrześcijaństwem”. Dwa kolejne teksty poświęca kwestii wolności religijnej jako fundamentu nowoczesnego państwa, a całość rozważań podsumowuje esejem „Najważniejsze problemy filozofii polityki po 1989 roku”.

Książka ukazała się w serii „Biblioteka Myśli Politycznej”. Można ją nabyć tutaj.