„Szedłem kiedyś ulicą, była jesień i siąpił deszcz. Zwiędły liść upadł mi do nóg. To był moment – teraz, chwila teraźniejsza. I przyszło mi wtedy na myśl pytanie, czy da się ocalić wszystkie zwiędłe liście. Nie tylko ocalić od zapomnienia, ale – po prostu ocalić. Może gdzieś istnieją księgi lub jakiś wirtualny program, w którym wszystko jest zapisane, i z którego wszystko będzie można kiedyś na nowo odczytać”. Tak zaczyna się rozważanie ks. Michała Hellera o czasie, którego można posłuchać na stronie radiowej Dwójki.

Nagranie przygotowane przez Elżbietę Łukomską i Dorotę Gacek zostało wyemitowane 30 grudnia 2013 roku. Jest to piękna refleksja nad upływającym czasem i nad tym, co mogłoby znaczyć ocalenie od jego niszczącej siły. „Myślę, że każdy człowiek, który się zastanawia nad otaczającym go światem, nad sobą samym, nad życiem, musi pomyśleć o czasie. Nie ma innej możliwości, to jest egzystencjalną koniecznością”, mówi ks. Michał Heller. „Rodzimy się i po jakimś czasie musimy odejść z tego świata, dlatego czas jest nieustannym tematem filozofii. Wszyscy wielcy filozofowie zajmowali się tym problemem”.
Ks. Heller przypomina niektóre spośród stanowisk filozoficznych na temat czasu. Wspomina między innymi o fundamentalnym sporze o to, czy czas jest absolutny, czy relatywny. Spór ten został najpełniej wyrażony w dyskusji między Newtonem i Leibnizem. „Rzecz ciekawa, że ten spór przetrwał w dzisiejszej fizyce. Tendencja tej nauki jest taka, by zrealizować koncepcję Leibniza, w której czas i przestrzeń są relatywne, zależne od zdarzeń. Nie zawsze się to jednak udaje. Zawsze jakiś element absolutności pozostaje. Problem relatywności i absolutności czasu i przestrzeni jest więc dla współczesnych fizyków nadal żywy”. podkreśla znany filozof i kosmolog.

Trwającej blisko 20 minut audycji można posłuchać tutaj.